W północno-zachodniej części Placu Biegańskiego w Częstochowie można już oglądać Boboki Irminy Rydzykowskiej. Projekt jest efektem współpracy Ośrodka Promocji Kultury z artystką. Ma na celu poprawę estetyki przestrzeni wspólnej, w której na co dzień poruszają się częstochowianki i częstochowianie.
Boboki Irminy Rydzykowskiej to projekt artystyczny nawiązujący do polskiego folkloru. Częstochowska artystka sięga po tę tajemniczą postać i wykorzystuje ją do tworzenia ilustracji oraz maskotek. Boboki są również obecne w przestrzeni miejskiej. Prezentowana realizacja znajduje się na Placu Biegańskiego w Częstochowie.
Według wierzeń ludowych babok – zależnie od regionu znany też jako bebok, babuk czy bobok – to istota, którą straszono dzieci po to, aby je zdyscyplinować. Stworek pochodzi prawdopodobnie z mitologii słowiańskiej, jednak z pewnością pojawia się także w wyobraźni wielu współczesnych dzieci.
Potworek stał się inspiracją dla Irminy Rydzykowskiej, częstochowskiej projektantki i ilustratorki. Artystka stworzyła kilka lat temu markę nazwaną Boboki. W jej ramach tworzy ilustracje, kolaże, instalacje, a przede wszystkim maskotki. Jej twórczość mogliśmy podziwiać chociażby podczas zeszłorocznej wystawy „Strange cult of Boboki”, prezentowanej w Galerii Sztuki Współczesnej „Iron Oxide”. Irmina poza sztuką interesuje się również jogą, której jest instruktorką. Warto też dodać, że znajduje się na liście Twarzy Przyszłości Częstochowy.
Artystyczna aranżacja dotyczy zaniedbanej obudowy przyłącza energetycznego na Placu Biegańskieg. Pozwala to przede wszystkim uatrakcyjnić przestrzeń, w której porusza się spora liczba osób. Dodatkowo stanowi okazję do oswojenia tej tajemniczej i nieco przerażającej istoty, która w interpretacji Irminy nie jest już taka straszna.
fot. Łukasz Kolewiński